Menu strony:






Przełom i inne nowele





Loreley, opiewana przez Heinego i tylu innych poetów, Loreley, która wabiła wzrokiem swym i śpiewem podróżnych, by statki ich rozbijać tutaj a życie złamać i zabrać.
Młoda kobieta cofnęła rączkę, deklamując z przybranym patosem, początek znanej ballady:
_Ich weiss nicht, was soll es bedeuten_.
— O, pani wiesz dobrze, co może to znaczyć — trawestował słowa poety.
— Loreley, to symbol, stworzony przez mądrość podań ludowych, uosobiający władzę, jaką piękność kobiety będzie do końca świata na nas wywierać.
Wiemy, że istnieją skały, o które możemy rozbijać życie, a jednak, wabieni spojrzeniem lub głosem zamieszkującej je rusałki, narażamy wszystko, nawet cele poważne, często
społeczne lub ogólno-ludzkie, z istnieniem naszem związane, by czoło o skałę taką roztrzaskać.
— Jestże to bohaterstwo, czy lekkomyślność?
— Ani jedno, ani drugie.
Instynkt wewnętrzny, siła żywiołowa, której oprzeć się nie mamy mocy. Do wszystkich tych zamczysk nadreńskich przywiązane są romantyczne i rycerskie legendy.
Żadna jednak ze znanych mi bohaterek owych pieśni, nie odpowiada żwiej obrazowi pani, nad klasyczną Loreley.
Rusałka, której czar niebezpieczny na wodach tych wszechświatową zdobył sławę, musiała posiadać, jak pani, oczy zmienne, toń morską przypominające, i włosy, z promieni zorzy
północnej utkane.
Różowa jutrzenka rumieńca oblała piękne rysy kobiety.
Ta fala krwi wraca mi otuchę.
Inaczej, myślałbym, iż egzotyczna i poetyczna Loreley moja, u stóp tej skały, w mgłę się rozpłynie.
Napróżno próbowała uwolnić się z pod wpływu jego spojrzeń gorących, a zapał rozwiać przybranym umyślnie tonem żartobliwym.
Wybuchowa, namiętna natura południowca, porywała ją ogniem swym, wzruszała szczerością, upajała żarem źrenic i mocą słowa.
Tam, nad szarą Wisłą, w ciszy mazowieckiego dworu, nikt jej tych rzeczy nie mówił.

<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 Nastepna>>




Polecamy inne nasze strony: